7 produktów, których eksperci od fitnessu nigdy nie jedzą

7 produktów, których eksperci od fitnessu nigdy nie jedzą

Większość dietetyków oraz ekspertów od fitnessu żyje według zasady, że można jeść wszystko, byle z umiarem. Jednak przed świętami trochę mniej pilnują diety i pozwalają sobie na większe porcje ulubionych potraw. Mimo wszystko jest kilka produktów, których nigdy nie zjedzą i trzymają się od nich z daleka. Oto one:

Margaryna

Dyskusje na temat tego, czy lepsze jest masło, czy margaryna trwają od lat. Ta druga opcja jest zdecydowanie tańsza, więc wiele osób sięga właśnie po nią. Jednak specjaliści przekonują, że nie warto jeść margaryny. Zawiera ona tłuszcze trans, które zwiększają poziom cholesterolu, a także mogą prowadzić do chorób serca. Dlatego, jeśli koniecznie musicie sięgnąć po margarynę, koniecznie przeczytajcie jej skład. Najlepiej wybrać taką, zawiera jak najmniej tłuszczy i w ogóle nie znajdziemy w niej tłuszczy trans.

Potrawy z wielowarstwowym serem

Pewnie wielu z Was zjada różne potrawy, które zawierają kilka warstw sera. Nie wyobrażamy sobie bez tego różnych zapiekanek z makaronu, czy ziemniaków. Dodajemy też go mnóstwo do lasagne. Wielką popularnością cieszy się również pizza z kilkoma rodzajami sera. Jednak to nie jest dobry pomysł. Niestety, ale przeciętny kęs takiej potrawy, może dostarczyć nawet 150 kalorii. Pomyślcie sobie, co będzie po zjedzeniu całej porcji. Ser w niewielkich ilościach jest zdrowy i wręcz wskazany, ale w nadmiarze może zaszkodzić, więc nie należy z nim przesadzać.

Keks

Keks to potrawa, bez której wiele osób nie wyobraża sobie świąt Bożego Narodzenie. Tymczasem eksperci od fitnessu starają się go unikać jak ognia. Oczywiście mogą zjeść domowej roboty keks robiony ze zdrowych, ekologicznych składników, ale tylko taki. Przenigdy nie tkną ciasta z supermarketu ani cukierni, gdyż może zawierać zbyt wiele cukru. Niestety takiego wypieku nie przygotowuje się tylko ze zdrowych jaj i owoców, ale dodaje się do niego też dużych ilości syropu kukurydzianego oraz konserwantów.

Energetyki

Wiele osób nie wyobraża sobie życia bez energetyków, dzięki nim mają więcej siły, aby podjąć się różnych działań. Według badań w okresie świątecznym spożycie tych napojów rośnie, bowiem wtedy potrzebujemy zastrzyku energii. Specjaliści jednak je przestrzegają. To prawda takie napoje dodają energii, ale przy okazji zawierają mnóstwo kalorii. Lepiej uzyskać ją z naturalnych źródeł lub pić kawę i herbatę w umiarkowanych ilościach.

Lukier świąteczny

W okresie świątecznym lukier otacza nas ze wszystkich stron. Dekorowane są nim różne wypieki, szczególnie pierniczki. Czasami ma się wrażenie, że sklepy w tym czasie mają dodatkowy budżet na lukier. Jednak specjaliści od fitnessu przestrzegają przed tym produktem. Uważają, że znacznie lepiej dostarczyć organizmowi naturalne cukry zawarte w owocach i warzywach. Nie wywołają one takiego spustoszenia w naszym organizmie.

Specjalne kawy świąteczne

W sezonie świątecznym w kawiarniach pojawia się mnóstwo nowych kaw, a ich smaki związane są z Bożym Narodzeniem. Wielu z nas chętnie po nie sięga, dzięki temu czujemy świąteczny nastrój. Jednak lepiej ich unikać! Takie napoje zawierają mnóstwo kalorii. Ich liczbę można porównać z tymi, które zawierają trzy kawałkami pizzy z serem. To chyba lepiej zjeść to drugie, a wypić zwykłą kawę, do której można dorzucić szczyptę cynamonu.

Napoje gazowane

Wielu trenerów fitness unika napojów gazowanych. Dzieje się tak, ponieważ zawierają one mnóstwo szkodliwego cukru, który może prowadzić do cukrzycy, otyłości, a nawet depresji. Dlatego lepiej sięgnąć po wodę mineralną lub inne napoje niegazowane. Będą o wiele zdrowsze, a równie smaczne.